Jesteś tutaj: ekonubezpieczenia.pl > Inwestowanie > Jaki sposób inwestowania najlepszy dla naszego portfela

Karty kredytowe – zbawienie czy przekleństwo?

Karta kredytowa wizualnie niczym się nie różni w stosunku do zwykłych kart płatniczych. Karty kredytowe – zbawienie czy przekleństwo? Kawałek plastiku z paskiem magnetycznym lub chipem. Jednak w użytkowaniu wychodzi znacząca różnica.

Przede wszystkim karty kredytowe są wydawane tym klientom banków, którym przyznany został limit kredytowy. Jest to kwota na jaką użytkownik może się dodatkowo zadłużyć, posługując się nią na zakupach. Karty kredytowe – zbawienie czy przekleństwo? Zanim jednak zdecydujemy się na kartę kredytową, warto taką decyzję dobrze przemyśleć. Karta kredytowa może bowiem uratować nas w kryzysowych sytuacjach lub w nie wpędzić. Jednak przy zrozumieniu zasad jej działania nie powinno c być problemów.

Na koniec każdego okresu rozliczeniowego, bank przesyła użytkownikowi karty zestawienie transakcji jakich nią dokonał. W przypadku spłaty całości zadłużenia, korzystanie z karty staje się bezpłatne. Jednak, gdy zostaną nieopłacone choćby grosze, bank nalicza odsetki. W dodatku nie od pozostałej kwoty, lecz od całości. Karty kredytowe – zbawienie czy przekleństwo? Warto pamiętać również, że oprocentowanie kart kredytowych jest dużo wyższe niż w przypadku linii debetowej czy kredytów odnawialnych.

Zostaw odpowiedź

Musisz być zalogowany żeby zostawić komentarz.